poniedziałek, 18 maja 2015

O wiośnie i debacie

Ciągle zimno! Umierać, a nie żyć!!! Uważam, że Komorowski rozłożył Dudę na łopatki. Uważam również, że obywatele powinni głosować, na zasadzie "jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma". Duda rozśmieszył mnie przewalutowaniem franka, wyższymi emeryturami i niższymi podatkami. Dlaczego od razu nie ogłosi, że Polska pod jego przywodztwem, stanie się rajem podatkowym? Przynajmniej wszystkie państwa prałyby swoje brudne pieniądze w Polsce, a to też chyba jest jakiś profit - interes? Poza tym, żałuję, że nie zablokowałam sobie mojego etatu w Polsce zanim się tu wyprowadziłam, bo teraz rozważałabym powrót. Naprawdę! Zwlaszcza teraz, gdy w Szwecji trwa dyskusja nad podniesieniem wieku emerytalnego - 70 lat!!! A w Polsce ma (jesli wygra Duda) być obniżony wiek emerytalny. Co ja takiego glupiego zrobilam w tym moim życiu? Nie wspomnę o podatkach. Bo ja tutaj placę 33% od moich zarobków. Przyzwyczailam się jednak do tego, że ja zawsze jestem w zlym miejscu i złym czasie. No i jeszcze ta "zielona" zima! Te wszystkie drzewa w bólu rodzą te swoje maciupeńkie listki. Muchy czy komara próżno szukać. Jest tak zimno, że nie w glowie im latanie. Jadąc samochodem gapię się na łyse brzozy, nieznacznie przprószone jasnozieloną mgiełką. Wyciągam pięść w ich kierunku i wrzeszczę - wyłaźcie wreszcie!- mając na myśli liście. Przykro mi, ale na dzisiaj nie mam nic do powiedzenia, bo jestem totalnie zdołowana grubymi swetrami i puchową kurtką. Idę spać!

15 komentarzy:

  1. Podniesienie wieku emerytalnego do 70 jest u nas konieczne!!! Musimy przeciez zaparacowac na .... "dodacje z Uni" za pomoca ktorych p.Duda chce pokryc wszystkie swoje "obiecanki-cacanki".
    My .... "Kraj bogaty i przyjazny"... i zdrowie u nas lepsze;-)) ... wiec co nam???
    Milego dnia zycze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, hej :) perspektywa emerytury w wieku 70 lat przeraża mnie. A pamiętasz Ina, co ci nasi obecni rządzący obiecywali? A jest zupelnie na odwrót. Jak do tej pory, to nie tylko nie zrealizowali żadnej swojej obietnicy, to niektore z nich wręcz złamali. Co się wyrabia na tym świecie? Jedyne czego przybywa tu u nas, to więcej podatków, by mozna było dostarczyć Unii, to co jej nalezne i jeszcze mieć dla nowych przybyszów. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. A jednak jedno ze swoich glownych zalozen zrealizowali ..... obalili "krwiopijczy" Rzad.Tylko co dalej???
      Pozdrowionka

      Usuń
    3. Ina, dwa założenia zrealizowali - ogłosili Palestynę jako niezalezne państwo, a to, co napisałaś też im się udało. Pytanie na jak długo? Może będziemy świadkami jakiegoś przewrotu?

      Usuń
  2. Ciekawe jaka będzie frekwencja na wyborach. W małych miastach jak u mnie, to straszna mizeria na blokowiskach, ale tam też są oazy dobrobytu, ladne zadbane place zabaw, odmalowane bloki np W duzych miastach widać ogromny postep. Ja niezmiernie zachwycam sie wielkimi pozytywnymi zmianami w naszym kraju i mam nadzieje, ze wygra Komorowski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Ardiola, a mnie się wydaje, że frekwencja będzie wyższa niż za pierwszym głosowaniem. W końcu teraz trwa prawdziwa walka na śmierć i życie. Mnie rownież zachwyca Polska, a zmieniło się bardzo dużo. Przede wszystkim Polska wyestetyczniała, jeżeli tak moge to wyrazić. :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Ostatnio powiedziałam że popieram Komorowskiego i usłyszałam że nie potrafię samodzielnie myśleć wiec nie wiem czy powinnam się rozwijać z komentarzem;}} . Nie wiem czy na pocieszenie ale u mnie też jest szaro buro i zimno. Cosik ta wiosenka nie chce rozwinąć skrzydeł. Joaśko dużo ciepełka i niech drzewa zrobią się zielone i poprawią Tobie samopoczucie;}

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też skłaniam się ku Komorowskiemu, a Duda powinien ze swoimi innowacyjnymi pomysłami zostać prezesem PiSu i forsowac w sejmie swoje propozycje reform. Na jesieni zobaczymy jaki bęzie uklad sil w sejmie. A przy dyskusjach o polityce, to dosyć łatwo o kłótnię. Ja juz przestalam liczyć na wiosnę. Teraz czekam na lato ;)

      Usuń
  4. A ja uważam że Komorowski i jego ekipa jest szkodliwa dla mojej ojczyzny.
    W debacie wcale się nie pokazał z najlepszej strony. Nie jestem odosobniona w opinii. Wystarczy poczytać komentarze w necie. Podobno wygrał debatę.... . Głosowałam na stronie TVP po debacie o pierwszej w nocy i wynik był 55 dla Dudy, 45 dla Komorowskiego. Wyniki sondy zostały zdjęte... Bo nie były politycznie poprawne. Dużo moglabym tutaj napisać w kontrze do pań. Mieszkam, pracuję i żyję w Polsce i 'dobrobyt' odczuwam całą sobą. I mam już tego serdecznie dosyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Aniu :) no, jasne, że nie jesteś odosobniona w swojej opinii co do Komorowskiego. Czytam różne fora, weszlam nawet na profile obu kandydatów, by zobaczyć, co ludzie piszą imyślą o nich. Oprocz chamskich i wulgarnych wpisów można znaleźć te normalne w tonie i konstruktywne. To, jaki wynik zobaczymy w niedzielę wieczorem, to w tej chwili zagadka, bo jak widać jeden i drugi ma znaczne rzesze swoich zwolenników. Mnie w Dudzie przestrasza, że reprezentuje partię PiS. PiS zniechęcil mnie do siebie swoim postępowaniem w ciągu ostatnich pięciu lat - m.in. nie uczestniczyli w radzie bezpieczeństwa, nie są sklonni do współpracy, nie są ugodowi. Gdyby w liście motywacyjnym ktoś poszukujący pracy scharakteryzował tak siebie, to nigdy i nigdzie nie dostalby żadnej pracy. Świętują demonstracyjnie święta narodowe osobno, nigdy z prezydentem. Pokazują swoją pogardę dla prezydenckiego urzędu, chociaż są nim zainteresowani. I przede wszystkim nie podoba mi się to, że sama partia nie jest demokratyczna. To jest jakaś spółka zarządzana przez jednego i tego samego człowieka. Dlatego uważam, że Duda moglby spokojnie zostać prezesem partii i powinien przemeblować i własnie odświeżyć ją. Ściskam :)

      Usuń
    2. Żródeł takich zachowań należy szukać też po drugiej stronie. Pogarda zaczęła się w dniu, w którym PiS wygrało wybory parlamentarne. Pamiętam dokładnie jak przed obiecywano wspólpracę a natychmiast po ogłoszeniu wyników wyborów wycofano się ustami Rokity. I wszystko PO robiło żeby PiS się wykrwawił! Straszenie PiSem już nie działa. Ja się nie boję. PO ze swoimi aferami pewnie tak. Ja chcę zmian. To że wybudowano kilka dróg u nas to nie oznacza że żyje się lepiej. Kilka drogich autostrad. Do tego zaledwie dwupasmowych. Niedawno byłam w Barcelonie z której wracając mialam wrażenie że wracam do kraju w którym niczego nie ma. Byłaś i widziałaś te szerokie, trzypasmowe drogi w centru miasta. Powstałe zresztą w dziewiętnastym wieku. W moim mieście rządzi PO i owszem nie wygląda miasto najgorzej, jest po czym jeździć ale zaparkować to już nie ma. W Barcelonie większość budynków ma parkingi podziemne u nas w Trójmieście ze świecą szukać. W mojej branży od ubiegłego roku weszła nowa bezsensowna ustawa. Wygenerowała same problemy. Utrudniła niezwykle pracę, wydłużyła jej proces produkcyjny, obiążyła kosztami, przerzuciła na nasze barki mnóstwo dodatkowych obciążeń, ogólnie utrudniła pracę i ogromnie ograniczyła zyski. Zyski już i tak bardzo słabe. Prawdopodobieństwo zamknięcia działalności jest bliskie pewności. To co urzędy w tej chwili z nami robią jest upakażające. Po tylu latach pracy dowiaduję się że nie mam pojęcia o zawodzie a jego uprawianie nie daje mi żadnej satysfakcji. Ani zadowolenia ani zysków. We wspomnianej Barcelonie byłam dzięki szczęściu jakim jest posiadanie rodziny. W całości podróż zasponsorowało mi rodzeństwo. Inaczej nie szybko, a może nigdy bym się tam nie znalazła. Zachwycające miasto i cudowna podróż. Maleńka chwilka zapomnienia....
      Chodząc po dachu Casa Mila czy jak oni tam mówią La Pedrery myślałam o Tobie. Widziałam Cię wśród tych rzeźb. Pamiętałam też Twój zachwyt.
      :-)



      Usuń
    3. Upokarzające! No cóż! Powinnam się wstydzić ale wobec błędów prezydenta czuję się w jakimś sensie usprawiedliwiona.

      Usuń
    4. Aniu kochana! PiS według mnie mnie nie powinien dzialać na zasadzie vendetty, bo ta szopka w takim razie nigdy się nie skończy. Rokita już nie istnieje, za to prezes ciągle urzęduje. Zresztą, ja tu nie chce Ciebie przekonywać czy zmieniać i Twoich poglądów. Poza tym wlasnie Ty boleśnie odczuwasz rządy ostatnich lat, więc Ty masz więcej do powiedzenia w tej kwestii. A Barcelona! Kiedy tam byłaś? Wspaniałe miasto, prawda? A byłaś w Sagrada Familia? Barcelona byla bogata, ale przecież wiesz dlaczego - dzięki kolonizacji i eksploatacji innych narodów. Polska to właściwe od niedawna tak naprawdę się buduje, ale przynajmniej mamy czyste sumienie i żadnych zobowiązań w stosunku do ciemiężonych. Na pewnym dziedzińcu stanęłam nawet na slawnych niewielkich wlaściwe schodach, na ktorych stała królowa hiszpańska Izabela i udzielala błogoslawieństwa Kolumbowi przed wyprawą do Ameryki. A Plac Hiszpański oszalamia swoim rozmiarem i te dwie wieże zbudowane specjanie na wystawe swiatową w 1929 roku. Kase mieli, więc budowali z rozmachem. Barcelona zapadla mi głęboko do serca. Pojade tam jeszcze raz. Nie wiem kiedy, ale zrobię to, może w 2026 roku - wtedy ma być zakończona budowa katedry Sagrady. Jak długo tam byłaś? Oj, zazdroszczę Ci :) ściskam:)

      Usuń
  5. hej Joanno! wejdz sobie na blog hanny bakuly, poczytaj co ona pisze o wyborach i deserku, ja proponuje kawe z galka ulubionych lodow i moze jakis romans (chociaz do poczytania, lub popatrzenia;)
    Lola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weszłam do Bakuły, podoba mi się jej kobiece spojrzenie na wybory, he, he. Kawę wypiję, zobaczę czy mam w zamrażarce lody i rzeczywiście, poczytam sobie. Dzisja zrobiłam sobie cisze przedwyborczą :) a wiosny jak nie ma, tak nie ma. Teraz - godzina 22.44 temp. za oknem, to cały plus jeden stopień!!!

      Usuń