czwartek, 9 czerwca 2016

9.06.2016 - mała księżniczka wchodzi na scenę!

Spieszę z nowiną. Otóż dzisiaj rano o godzinie 05.14 na świat przyszła księżniczka Théa Joanna. Dziecię ważyło 3700 gram, a jej płacz był głośniejszy od huku i wycia huraganu, który szalał w mieście. Drugie imię księżniczka Théa otrzymała na cześć swojej babci Joanny - czyli mnie.
Théa ma fajnych rodziców - Renée i Jensa, którzy z wielką niecierpliwością i miłością czekali na swoją dziewczynkę.


Théa na tym zdjęciu ma już 5 godzin życia za sobą.
W mojej rodzinie nastąpił baby-boom. No i dobrze. Wszyscy bardzo cieszymy się, bo ile w końcu można przebywać ciągle w tym samym, czyli rodzinnym sosie?  Do naszego grona weszły i wzbogaciły je dwie śliczne i kochane istoty - Holger i Théa. Życie zmieniło punkt ciężkości i bardziej koncentruje się na naszych najmłodszych. Czerwiec teraz będzie miesiącem  świętowania. Paulina ma urodziny w święto narodowe Szwecji - 6 czerwca, Théa - 9 czerwca, Jens 11 czerwca, a Mikael - 13. Potem jest midsommar i kolejna okazja do imprezowania. Renée wyjdzie ze szpitala jutro albo pojutrze - w urodziny Jensa. Teraz Jens mieszka z Renee i córeczką na oddziale położniczym. A ja muszę jutro ugotować zupę ogorkową, bo takową zażyczyła sobie Renee na obiad po wyjściu ze szpitala. Rodzina przyjdzie z kwiatkami i czekoladkami, a ja z zupą.  
Między tymi wszystkimi urodzinami i obżarstwem będe musiała posadzić ziemniaki. Ostatnio panowaly u nas prawdziwe upały. Taras stał się głównym centrum zarządzania domem, przedwczoraj jednak pojawiły się meszki. Komary były pierwsze, ale nie są jednak takie wredne jak te meszki. Ostatnio pisałam, że Paulina i Mikael kupili sobie...indyki. Mikael chadza sobie z nimi na spacery! Niedługo jeden z jego podopiecznych znajdzie sie na naszym stole. Zatem Mikael rozczytuje się w przepisach jak smacznie przyrządzić indyka na obiad. Na razie jednak zadowolił się jajecznicą z indyczych jaj.

 

17 komentarzy:

  1. Serdeczne gratulacje dla rodzicow i calej szczesliwej rodzinki, a dla malej Thei .... wszystkiego co najlepsze na dluuuuuuuuuuugie i radosne zycie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Droga babciu serdeczne gratulacje !!! Jestes szczesciara i to podwojnie . Sliczna wnusia :-) . Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję! Jestem szczęściarą - dwoje dzieci Holger i Thea - sama nie moge uwierzyć w takie szczęście :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Gratulacje!!! Ojej, a nic przez tyle miesięcy ani słowem się nie zdradziłaś że zostaniesz powtórnie babcią... :) Fajnie, córki Twoje mają dzieci w tym samym wieku, to na pewno będzie sprzyjać siostrzanej integracji, pogaduchy, wymiana poglądów macierzyńskich :) A w mojej głowie ostatnio kiełkuje wizja trzeciego dziecka, hehe, może, kto wie... :) Pozdrawiam! Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, no nie zdradzilam się ani slowem, chcialam by Thea miała wielkie wejście. A szczęśliwe matki - Paulina i Renee już siedzą i rozmawiają o swoich pociechach. Paulina jako ta "doświadczona" sluży nawet radą ;) Jesli mogę ja Ci coś poradzić, to nie czekaj, tylko zamień swoją wizję w rzeczywistość :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. Jakie miłe wydarzenia! Zdrówka dla księzniczki. Ja mam dwie małe istotki do kochania i rzeczywiscie zycie przybrało inny wymiar.Caluje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo miłe. Pozdrowienia przekazałam. A życie stało się rzeczywiście urozmaicone. Ściskam i przesyłam całuski :)

      Usuń
  5. Witaj śliczna dziewczynko o pięknym imieniu;) Gratulacje Joaśku - jesteś babcią pełną gębą;). Ale cichutko byłaś i wyskoczyłaś z tak fantastyczną wiadomością. To się nazywa dobre wejście. Dobra koniec żartów- jeszcze raz gratuluje. Ściskam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, dziękuję. Celowo milczałam, bo to wielkie wejście zarezerwowałam własnie dla Thei ;) Jestem przeszczęśliwą babcią! ściskam :)

      Usuń
  6. super!!!! Gratulacje!!!! A nic sie nie chwalilas o drugiej corrce w ciazy? Fajnie tez, ze dzieci tak w podobnym wieku beda sie swietnie bawic i dogadywac!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Tunka! Dziewczyny już mniej więcej zaplanowały przyszłość dzieci - będą chodzić do tej samej klasy! ;) A Holger bęzie miał się z kim bawić, zresztą Thea też :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  7. No to się u Was dzieje :-). Gratulacje i dużo zdrowia oraz smacznego indyka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama nie nadążam za zmianami w rodzinie! Nagle dzieci sie nam "posypały" z nieba. Indyk wisi i podobno kruszeje. Zobaczymy co z niego wyjdzie. Może jak u Brzechwy - "a z kaczki zrobil się zając i to caly w buraczkach". Kaczki nie mamy, ale indyk to też ptak ;)

      Usuń
  8. Wow! Gratulacje!
    Toś już babciusia całą gębą! :)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babciusia, no coś takiego! Jakie "postarzające" zdrobnienie ;) ha, ha, ha. Faktem jest, że rodzina mi się rozrasta. Ale fajnie jest! Ściskam :)

      Usuń
  9. Zaskoczenie totalne przyznaję,wytrzymałaś tyle miesięcy i ani słówka a dopiero co przyjmowałaś gratulacje przy narodzinach Holgerka. Cieszę się razem z Tobą i gratuluję Rodzicom. Niech się chowa zdrowo, przynosi radość i słońce wszystkim w domu. A jak Twój mąż, jeśli wolno zapytać, odnajduje się w roli podwójnego Dziadka? Jeszcze raz gratulacje przesyłam całusy. Ewelina

    OdpowiedzUsuń