czwartek, 10 grudnia 2015

Bankiet Nobla versus miesięcznica

Wieczorem zasiadlam przed szwedzkim telewizorem, by obejrzeć bankiet, wysluchać przemowień tegorocznych Noblistów, popatrzeć na piękna porcelanę, na której podano obiad, pozachwycać sie wspanialymi toaletami pań. Rozkoszowalam się menu:
przystawka

danie główne

deser
Do dań podano wspaniałe wina. Artyści zabawiali dostojnych gości. Wspaniala atmosfera sączyła się z telewizora. Miło, estetycznie, uroczyście, ale nie sztywno, tylko lekko i przyjemnie. Bankiet jeszcze trwa. Goście poszli w tan.
A tu parę świeżych momentów z bankietu uchwyconych przez  SVT:


Królowa Sylvia

Nastepczyni tronu Victoria

księżniczka Sofia

księżniczka Madeleine z Noblistą (chemia)
(zdjęcia  Dagens Nyheter)

A w Polsce odbył się show innego rodzaju. Miesięcznica katastrofy smoleńskiej! Uroczystości w kościele w asyście żołnierzy, a po mszy tradycyjna pielgrzymka z kościoła przed Pałac Prezydencki z armią honorową WP. Taką decyzję podjął minister MON. Przed Pałacem ogniste przemówienie Prezesa Wielkiego, w ktorym orator nawolywał do marszu, wyrtwałości i zapewnienił, że "ci ktorzy chca nas oszukać, nie znajdą poparcia" - bardzo enigmatyczne. A któż chce "nas" oszukać? Chyba PiS, bo te 500 złotych jakoś oddala sie w czasie i przestrzeni. Chyba, że będzie wypłacane retroaktywnie i to z naliczonymi odstekami. I kto to jest "nas"? Miłośnicy miesięcznic? Zwolennicy PiSu? A może cały naród? No, cóż. Zdecydowanie wybieram  klimat bankietu Nobla - ten cudowny mix eleganckiego intelektualizmu z wytworną ucztą.  

1 komentarz: