poniedziałek, 10 grudnia 2012

Dzień Nobla

Król wzniósł toast, powitał gości i bankiet własnie sie rozpoczął. Król, krolowa, księzniczki i wszystkie pozostałe damy ubrane w przepiękne suknie,  chociaż może nie wszystkie damy są tak piękne jak ich suknie, fryzury i biżuteria. Czy wiecie, że egzystencjalista Jean -  Paul Sartre odmowil przyjęcia  literackiej nagrody w roku 1964. Kilka lat później zglosil sie po pieniądze, ale było już za późno. Nagroda czeka tylko kilka lat, potem jest zamrozona.  Przed chwilą goście zabawiani byli przez artystów - akrobatów cyrkowych, a teraz jedzą. Ja tu siedze przed telewizorem i  muszę szczerze przyznać, że wolalabym w pieknej toalecie siedzieć tam w Niebieskiej Sali przy stole w tak wyśmienitym towarzystwie.
A teraz trochę o ubiorach i fryzurach. Królowa pokazala fantastyczny styl. Fryzura krolowej ozdobiona jest szafirowym diademem . Wiktoria – następczyni tronu ma na glowie diadem szmaragdowy i przepiekną zieloną, cekinową suknię. A księżniczka Madeleine odziana stylu amerykańskim. Po prostu bajka, ktora jest rzeczywistością.  Nie jestem rojalistką, wręcz przeciwnie – jestem zagorzałą antyrojalistką, ale przyjemnie byłoby posmakować tego wytwornego i intelektualnego świata. Bo trzeba w końcu pamietać, że bankiet ten jest wydawany na cześć wiedzy, nauki,  a nie bogactwa materialnego. Jednak pompa i glamour idą tutaj w parze z nauką. Pierwsze danie - przekąskę jest juz zjedzone, a podano: Omble-chevalier accompagné d'une terrine de chou-fleur, d'oeufs d'ablette de Kalix et de mayonnaise à l'aneth, czyli peklowany golec (ryba łososiowata, po łac. salvelinus) z  pasztetem (terrin - coś między pasztetem a roladą) z kalafiora, kawior  uklei z Kalix (miejscowość w pn. Szwecji) w koperkowym majonezie. Teraz kolej na danie gorące. Uwaga! Trzymajcie się, bo będzie znowu po francusku, voila!
Faisan aux chanterelles garni d'une poire pochée, de légumes d'hiver et d'une purée de pommes de terre "Almond", sauce au vin rouge. to znaczy bażant z kurkami (grzybami), gotowaną gruszką, zimowe warzywa pure z ziemniakow i sos z czerwonego wina.
 Mniam!
Niestety jedzenia nie udalo mi się sfotografować.  No, ale teraz kilka słów o toaletach kobiecych. Kobiety, by przyodziać się na noblowski fest muszą zainwestować w upiekszanie się 3 godziny. Teraz w tv pokazują szybki przegląd sukni królowej i księżniczek z poprzednich lat.  Ronny  siedzi ze mną w salonie, tez to widzi i twierdzi, że krolowa ma taką samą suknię jak w zeszłym roku. Chłop jest chyba niewidomy! W zeszlym roku Sylwia miala suknię koloru łososiowego i zupełnie innego kroju niż w tym. W tym roku ma koronkową w kolorze kobalotowym.A teraz czas na deser: 
Trilogie de cerises avec mascarpone à la pistache et sorbet aux cerises noires, to jest trylogia z wiśniami z mascarpone ubranym w pistacje oraz czarny sorbet z wiśni. Dania stworzone sa z krajowych produktów (oprocz pistacji) zgodnie z panującymi trendami  biorącymi pod uwagę środowisko, bliskość w transporcie i klimat. Były rowniez dania dla wgetarian i weganów. O alergikach nie wspomnieli.  A ja siedze w moim szarym grubym swetrze,  popijam kawę z mlekiem i moj nieśmiertelny likier Country Lane i tez dobrze sie bawię. Może nawet lepiej, bo mogę połozyć nogi na stole.
księżniczka Madeleine

królowa Sylvia

nakryto do stołu

właściciel H&M Persson z żoną. Ciekawa jestem czy ona ma na sobie ciuchy z HM
fryzura księżniczki Madeleine

Viktoria z chemikiem, ktory dostał Nobla
goście zasiedli do stołów
panie komentatorki


zwykła śmiertelnica - pisuje o jedzeniu
fryzury królowej z poprzednich bankietów
  Zapomnialam dołączyć listę win. Oto ona:
Champagne Joseph Perrier Cuvée Royale
Brut Blanc de Blancs

Château Valandraud
3 de Valandraud 2009

Jorge Ordoñez & Co
Nº 2 Victoria 2010


   

12 komentarzy:

  1. Wow!!!!!!
    Pozdrawiam zimowo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej podobaly mi sie komentarze dotyczace sukienki Madelen,ktora okazala sie bardzo ekologiczna ksiezniczka.Przepiekna ( slubna na co zwrocono mocno uwage) sukienke Madelen miala na sobie kilka miesiecy temu, dzien przed weselen Viktori.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obydwie wyglądały świetnie. Tylko na czym polega ta ekologia w wydaniu Madelen? Czy ta jej kiecka jest zrobiona z materiałów wtrónych?
      Pozdrawiam:))))

      Usuń
    2. Nie z materialow wtornych ale sukienke zalozyla na siebie drugi raz, wiec zachowala sie ekologicznie:) przeciez mogla ja wyrzucic!

      Usuń
    3. Może powinna dać sobie spokój z tą sukienką. Wtedy szykowala się za mąż za tego niewiernego Jonasa, czy jak mu tam, a teraz szykuje się na ślub z tym miliarderem. Może to być zła wróżba;) to one wyrzucają swoje sukienki, nie oddają do myrorny?
      POzdrawiam:)))

      Usuń
    4. Moze maja myrorna dla bogaczy:)?!?! Chetnie bym tam zajrzala....z komunalna wyplata!:)

      Usuń
    5. Poza tym sama zobacz, jak to łatwo być ekologicznym m- wystarczy nosić te same ciuchy. To ja w takim razie jestem megaekologiczna, bo ja ciągle noszę to samo. Nie mam nigdy rano siły, by latac po szafach i szukać kreacji. Kiedyś taka byłam, ale teraz wolę poleżec w łóżku te 10 minut dłużej;)

      Usuń
  3. Mamma mia! :)))Ale nazwy potraw!
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyż nieprawda? A jak te nazwy potrafią zaczarować każde damie;)
      Ściskam:)))

      Usuń
  4. Co by człowiek dał, by znaleźć się na takim bankiecie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aleksandro! Ja Ci powiem - albo trzeba być top politykiem, albo dostać Nobla, albo być uznanym na przyklad pisarzem, albo naukowcem albo być studentem, tzn. trzeba studiować na uniwersytcie tu w Szwecji, zdaje sie, że w Uppsali lub w Sztokholmie. Zobacz jakie tam są tłumy. W końcu ta uroczystość jest na cześć nauki, a nie krola czy królowej. Monarcha z żoną jest tylko ozdobą dodającą splendoru uroczystości. Pozdrawiam serdecznie:)))

      Usuń