wtorek, 3 lipca 2012

Na wyspie

Życie jest absolutnie przepiękne! A urlop jest najlepszym wynalazkiem ludzkości! Od wczoraj jestem na jednej z 24 tysięcy wysp archipelagu sztokholmskiego. To jest raj, a przynajmniej tak chyba ten obiecywany raj wygląda. W tej chwili siedzę na naszym pomoście nad Morzem Bałtyckim, ktore po szwedzku nazywa się Östersjön, piję kawę i szczęście wypelnia mnie po końcówki włosów. Jest nas tutaj sporo. Natta i Dennis, Paulina i Mikael, moi rodzice, no i my - Ronny, Renee i ja. W niedzielę wieczorem akurat, gdy rozpoczął się mecz Hiszpania - Włochy, wyjechaliśmy z ponurego i tonącego w strugach deszczu Umeå. W radio komentator wykrzykiwal kolejne gole Hiszpanów. Nie widzieliśmy meczu, ale słyszeliśmy transmisję w radiu, że Hiszpanie niesamowicie znęcali się nad Włochami. Włosi przegrali w wielkim stylu. Do Sundsvall dojechaliśmy około pólnocy i tam przenocowaliśmy w domu turysty, ktory prowadzi matka Dennisa. Po śniadaniu w hotelu pojechaliśmy w dalszą podróż. Do Sztokholmu pozostało tylko 380 km. Tuż przed Sztokholmen rozdzieliliśmy się. Paulina i Mikael pojechali na lotnisko Stockholm - Bromma, by odebrać moich rodziców, a my skręciliśmy do Vaxholm. W Vaxholm zostawiliśmy samochody i stamtąd statkiem udaliśmy się na naszą wyspę. Zanim jednak to nastąpiło, to kręciliśmy się po miasteczku jak w ukropie. Oprócz tego, że naprawdę było gorąco, to nie bardzo wiedzieliśmy, gdzie mamy zostawić samochody. Na wyspie posiedzimy tydzień, więc gdzieś trzeba je było zaparkować. W dodatku każdy samochód był totalnie zapakowany bagażami. Mieliśmy całą skrzynię z jedzeniem, piwo poutykane to, tu to tam, ciuchy, ręczniki, pościel, nawet jajka, jednym slowem pakunkow była nieprawdopodobna ilość. Część w torbach podróżnych, a część w siatkach.Najzabawniej wyglądał plecak Pauliny, z ktorego wystawaly wiechcie pietruszki, marchewki i pory. Gdy to wyładowaliśmy na przystani, to wyglądaliśmy jak jakś trupa wędrowców - osadników, brakowalo tylko konia z wozem. Na przystani stał samotnie pozostawiony przez kogoś kosz na kółkach, taki z hipermarketu. Pięć koron siedzi w szparce i nawet nie wiemy jak je wydłubać. Zarekwirowalismy go. Część pakunkow wylądowała w koszu, a na ich szczycie posadzilam jajka. Musialam pilnować, żeby nikt z rodziny nie postawił na tych jajkach swojej walizy. Zatem najczęściej wykrzykiwanym przeze mnie sloganem  było: "Uwaga! Jajka!" Podróż promem trwała ok. 2 godzin. Plywaliśmy od wyspy do wyspy. Bo te promy dzialają jak autobusy, co chwilę doplywają do jakiejś przystani z nazwą i ciągle ktoś wsiada lub wysiada. Jest tu na wyspie tak błogo, że dokonanie tego wpisu zabrało mi cały dzień. Rano zaczęłam pisać, a teraz już skończyły się "Morderstwa w Midsomer", no i usiluję jakos zaokrąglić ten temat. Nie za bardzo mi to jednak wychodzi, bo czuję, że teraz akurat chce mi się coś przekąsić. Rodzice przywieźli smaczną kielbasę. Idę jeść! Jutro zamiast pisaniny będą zdjęcia, bo teraz już mi się nie chce. Powietrze działa tu usypiająco. 

4 komentarze:

  1. Asiu, aż zazdroszczę :).Mój M. jak był w Sztokholmie to takim promem z kolegą też sobie popłynęli na jakąś wyspę. Ale prom był pełen starszych osób a oni dwaj najmłodsi i ... razem oraz bez żadnych walizek czy toreb, bo popłynęli o tak na spontana - bo była okazja na tani bilet. Mówił, że mogli wyglądać na parę gejów ha ha ha ;). Baw się dobrze, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, to mieli fajne przeżycie i teraz przyjemne wspomnienia. Tu jest po prostu rajsko pięknie. Bawimy się przedni, do tego mamy super pogodę. Dzisiaj jest bezsłonecznie, trochę wieje, woda na jeziorze i morzu marszczy się, ale jest w dalszym ciągu bardzo ciepło. No i dzięki wiaterkowi nie ma komarów. A to już jest coś!:))) Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Ale mnie zskoczylas!!! Ja myslalam, ze Ty tak jak zwykle juz na urlopie...... w Polsce.
    Milego wypoczynku dla Was wszystkich

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co?! Rutynę w końcu trzeba kiedyś przełamać. W następne wakacje też wykombinujemy jakiś inny zakątek Szwecji. Tobie też życzę super wypoczynku w Twoim raju:))))
      ściskam

      Usuń