moja ozdoba przed drzwiami |
komin otulony watą |
moje cudowne sople |
przy tym pomarańczowym patyku zaczyna się płot |
otulona w biały kożuch choinka |
a pod choinką Tilda |
mój dom |
chatka Puchatka |
lampy w białych czapkach |
droga do lasu |
takie łóżko dostała Renee |
a takie chciała |
Kraina zimowa piękna, ale lamnie za zimno. Brrr. Jestem ciepłolubna. I odwilż w Polsce całkowicie mi odpowiada.Pozdrawiam nocną porą. Dobranoc.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam również nocną porą:)) Dzisiaj całą dobę utrzymywało się minus 22 stopnie. W ogóle nie wyszlam z domu, ale nie z powodu mrozu, tylko dlatego, że jakoś nie mialam siły ubierać na siebie sterty ciuchów. Przez to, że mam teraz wolne, to i doba mi sie poprzestawiała. A ja mam różny stosunek do zimy. Teraz uważam, że jest przepiękna:)))
UsuńW Nowym Roku życzę:
Usuńdużo zdrowia, by życiem się cieszyć i radować;
dożo serca i szczodrości , by innym siebie darować;
by nie zabrakło pieniędzy,
bo bez pieniędzy życie może szczęśliwe, ale raczej w nędzy.
wielu ludzi życzliwych ,
przyjaciół prawdziwych,
szczęścia i pomyślności
oraz miłości,
marzeń spełnienia i ...
takie są właśnie moje życzenia.
Droga i przemiła DD bardzo dziekuję za pamięć i ja Tobie rownież życzę samych serdeczności i wszystkiego tego, co w życiu pomaga i co robi życie przyjemnym. Zdrowia, miłości, szczęścia, zadowolenia, satysfakcji, podróży ku słońcu i wiosny w sercu!
UsuńŚciskam mocno! Przyjemnej zabawy!
Jejku, jak tam u Ciebie cudnie... Ja też jestem ciepłolubna, lecz w przeciwieństwie do DD (pozdrawiam :) wyjścia na tę zimnicę nie byłyby mi straszne, byle tylko w domu i środkach lokomocji ogrzewanie nie szwankowało, bo jak człowiek wychłodzony "chronicznie", to nie w głowie mu pomysły na spacery ani radość z takich widoków, wiem z doświadczenia. Świetny pomysł na dekorację! Te sanki to stylizowane czy prawdziwie zabytkowe?
OdpowiedzUsuńŚpij dobrze, Joasiu.
Saneczki dostaliśmy w prezencie, a są projektu nieżyjącego już ojca Mikaela. Bardzo mi się podobają. Takie trochę podobne do sanek Kaja i Gerdy z "Królowej zimy":) A u Ciebie, to pewnie już jest dzień(?):))))
UsuńOczywiście miało być z "Królowej śniegu" Andersena. Pomyłka usprawiedliwona skojarzeniem - śnieg - zima;)
UsuńSkojarzenie akuratne tak bardzo, że przekręcenie w tytule uszło mojej uwadze :) Za to informacja o projekcie wręcz przeciwnie. Sanki wyszły super! Z Twojej odpowiedzi, Joasiu, nie wynika jednoznacznie, więc tylko przypuszczam, że Teść zajmował się kowalstwem - dopisek: "artystycznym" byłby tu w sam raz.
UsuńPrzy okazji. Znalazłam w sieci zdjęcie niezwyczajnych sanek, ponoć najpopularniejszych w Szwecji. Jeśli będziesz tu z powrotem, chciałabym prosić o komentarz, czy faktycznie takie widuje się u Was najczęściej.
Link: http://www.garnek.pl/evaolga/12593343/najpopularniejsze-sanki-w
Ale tam u Was pięknie, pozazdrościć tylko można. W takich klimatach aż miło świętować:) u nas jak co roku na święta przyszła odwilż:( śniegu zero za to padał deszcz, a ja tak tęsknię do "śnieżnych świąt"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wszystkiego najlepszego Monika
Dużo zdrowia,szczęścia , zadowolenia w nadchodzącym 2013 roku.
OdpowiedzUsuńZaglądam regularnie na Twoją stronę Joasiu, ale nic nie komentuje:((
Ostatnie miesiące miałam dość trudne.
Były kłopoty z ciążą młodszej córy Pauliny.
Na szczęście 23 grudnia zostałam babcią ślicznej zdrowej wnusi !!
/jestem już babcią 2,5 letniego wnuka- synka starszej córki Dominiki/.
Ty Joasiu masz te przyjemności jeszcze przed sobą:))
Pozdrawiam serdecznie z Nowym Rokiem.
Bogda
Bogda!!! Jak to cudownie, że się odezwałaś!:))) Bardzo dziekuję za życzenia! Gratuluję Ci wnuczki, jaki świetny prezent na Wigilię. Cudownie.Ciesze sie razem z Tobą:)))No i popatrz, Twoja corka ma na imię tak jak moja! Ja już powoli zaczynam niecierpliwić się, bo czekam na jakieś dobre wieści chociazby od mojej Pauliny, no ale jakoś cicho z jej strony, hmmm.Tobie rownież życzę samych radości i dużo zdrowia w tym nadchodzacym roku. Pozdrawiam i ściskam z całych sił!
UsuńDziękuję, dziękuję :))))))))
OdpowiedzUsuńNa bycie babcią jesteś Joasiu chyba jeszcze za młoda!??
No cóż,
bycie babcią to cudowny stan, wiec życzę Ci Joanno żeby córki za długo nie marudziły:))
Jeszcze raz wszystkiego naj, naj.
Serdecznosci Bogda