Przed chwilą usłyszałam wiadomość dnia. To jest absolutny hit! TV Trwam zamierza transmitować mecz Polska - Anglia! Zareagowałam, calkiem spontanicznie, wydając z siebie okrzyk "O! Jezu!". Inna sensacja, ale tylko dla mnie to ta, że Renee ugniotła ciasto na bułki cynamonowe i poszła właśnie spać. Ciasto rośnie i oznacza, że teraz ja muszę się nim zająć. A, niech to szlag...Znowu położę się spać po północy.
Czego sie nie robi dla ....ewentualnych wyborcow???
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Musisz przyznać, że chwyt jest jednak niesamowity. Wygłodniali kibice odstawieni od telewizorów podczas ostatnich dwóch meczów(chociaż z drugiej strony jak media podają, to nie było na co patrzeć)dadzą wiele, by mecz z Anglią zobaczyć. Uważam, że jest to sprytne posunięcie ze strony TV Trwam. Aż ciekawa jestem, co na to Lato i cały ten ZPN, takiego ruchu nie przewidywali w najśmielszych fantazjach. Pozdrawiam:))))
OdpowiedzUsuńNo, jak publiczna nie transmituje, to... lepszy rydz niż nic!
OdpowiedzUsuńChyba rydzyk ;) To taki mały rydz - żeby nie było ;)
UsuńA poważniej: Ja od czasu do czasu oglądam TV Trwam na YouTube celem porównania treści programów publicystycznych z tym, jak dany temat prezentują inne stacje telewizyjne, i ku swemu zaskoczenoiu często wyłapuję tam dużo plusów. Transmisję meczu postrzegam jednak jak Joanna: chwyt jak nic.