![]() |
Nie w nocy, a w ciągu dnia śnieg zaczął się zsuwać z dachu |
![]() |
to nie hotel lodowy, to mój dom |
![]() |
dach na szczęście został na swoim miejscu |
![]() |
tak powstaje igloo |
![]() |
pod dachem igloo |
![]() |
fotografowałam z narażeniem własnego życia, bo w każdej chwili ten śnieg mógł mi spaść na głowę |
![]() |
a to jest widok na moje okna kuchenne. Przynajmniej sąsiedzi nie będą podglądać, co na obiad robię. |
A u mnie tak poza tym jest świetnie. Właśnie kończę czytać powieść Marianne Fredriksson Simon och ekarna (Szymon i dęby). Powieść jest tak piękna, że aż zapiera dech. Musiałam kupić sobie też książkę, bo przecież nie mogę siedzieć pół dnia w samochodzie, by wysłuchać jej do końca.
No i dziś postanowiłam, że jutro idę do kina, by zobaczyć Szymona i dęby w wersji filmowej. Jestem tak głęboko osadzona w tej powieści, że otaczająca mnie rzeczywistość należy w tej chwili do innego wymiaru. Jedynie ten śnieg zsuwający się z dachu przywiódł mnie z Göteborga do lasu w Norrland. Ale tylko na chwilę, bo teraz mam zamiar wrócić tam. Pa!
O! To powiększyliście powierzchnię mieszkalną, hi hi hi.
OdpowiedzUsuńA jak przytulnie było pod tym okapem ze śniegu. Poza tym z perspektywy sztuki, to musisz przyznać, że nawet interesująca instalacja z tego wyszła:)
UsuńWidoki masz piekne choc odrobinke ogranicznone!!!!
OdpowiedzUsuńNapisalam kiedys na moim blogu, ze Simon och ekarna to najlepsza ksiazka jaka przeczytalam, a czytam dosc duzo, wiec ciesze sie ze nie tylko mnie poruszyla.
Po przeczytaniu Simona ..... przeczytalam (i zakupilam) wszystko co kiedykolwiek napisala M.Fredriksson.
Mielego weekendu.
"Odrobinkę"? Słuchaj, chałupa jest w tej chwili jak bunkier. Jestem pewna, że nawet GPS jej nie namierzy. Przez moje pole śniegowe mam wydeptaną i przekopaną jedną wąską ścieżkę - tę do paraboli polskiej, no i zawsze odśnieżaną drogę spod drzwi do samochodu. A co do Fredriksson, to kilka lat temu przeczytałam jej powieść "Enligt Maria Magdalena" - też świetna i taka wiarygodna. Czytałaś? A którą z jej powieści uważasz za najlepszą, najciekawszą?
UsuńTeż miłego i słonecznego weekendu życzę. U mnie piękne słońce i spokój. Mam nadzieję, że słońce dokona jakiegoś cudu i odbunkruje nas trochę:)
Snieg tylko toleruję podczas ferii zimowych na nartach, i to nie za duzo. W innych sytuacjach moglby nie istniec, dlatego wole moj obecny adres. Ale Szwecja to ma tak bajkowy krajobraz, taką kraine Krolowej Sniegu "for granted" i w tym jej urok.
OdpowiedzUsuń